Wraz z zimą do Oliwy zawitał - jak co roku - najpiękniejszy gość. Po kilku dniach poszukiwań udało się go zlokalizować, niestety strasznie się gdzieś spieszył i ... tyle go widzieli. Być może wystraszył go inny ptak..
Kinia to wspaniała wolontariuszka Fundacji Hospicyjnej i piękna kobieta.. A jej osiemnaste urodziny były okazją do spotkania i super zabawy. Kilka kadrów poniżej: