Posty

Małe Camino 2021 (7/8)

Obraz
Dzień siódmy, Kolejny dzień rozważań o św. Józefie i jego cichej roli w tak ważnym dziele. Nie będę zdradzał szczegółów, zapraszam do kontaktu z organizatorami. Ja zaś w krótkiej przerwie wyskoczyłem do Tolkmicka, bo słyszałem że jest tam przepiękny kościółek pod wezwaniem jakże by inaczej - św. Jakuba.  Mnie bardzo się podobał. Sami zobaczcie. 

Małe Camino 2021 (6/8)

Obraz
Dzień szósty,  to już na miejscu, zaczynamy dni skupienia: Milczący Ojciec.  To ostatnia edycja w tegorocznych dniach skupienia, byłem też na pierwszych w maju. Ale tym razem to nie było to samo. Przede wszystkim te trzy dni poprzedzone pięciodniowym zmaganiem z samym sobą to był odpoczynek dla ciała i uczta dla ducha. Ale a propos uczty, nasza niezawodna Dorotka i nowy szef kuchni Roman potrafili wyczarować niezwykłe dania. Więc uczta nie tylko dla ducha ;) 

Małe Camino 2021 (5/8)

Obraz
Dzień piąty, ostatni dzień piechotą.  Na dzień dobry, zaraz po mszy w katedrze w Elblągu, krótkie spotkanie z biskupem i błogosławieństwo na drogę. Jeszcze tylko śniadanko z klerykami w refektarzu seminarium i w drogę.  Dołączył do nas w naszej dzisiejszej trasie nasz o. Gracjan.  Dziś dotrzemy do naszego celu - klasztor Braci Mniejszych Franciszkanów w Kadynach.  A trasa dziś, mimo deszczu i bardzo silnego wiatru, to był najpiękniejszy dzień. I nie tylko dlatego, że już przyzwyczaiłem nogi do 20-30 kilometrowych spacerów ale głównie przez przepiękne okoliczności przyrody, głównie na Wysoczyźnie Elbląskiej w Rezerwacie Kadyński Las.