dzień 1 - Ekspedycja do Gruzji
a wiec to dzisiaj rano w PKP i do Wawki.Tam w Kancelarii Prezydenta RP czekał na mnie busik z załogą.
Jakoś tak 16.30 wyjechaliśmy w Polske Południową by na Sylwestra być w Wiśle...
Udało się - już o 21.00 byliśmy w Pałacyku Prezydenckim w Wiśle.
Sylwesterek był wesoły, acz w małym gronie i "szybki" - wszak z rana musieliśmy ruszać dalej..
Wiedziałem co nas czeka, dlatego starałem się jak tylko mogłem, ale ..
nie da się wykąpać i najeść na zapas.. ;(
Jakoś tak 16.30 wyjechaliśmy w Polske Południową by na Sylwestra być w Wiśle...
Udało się - już o 21.00 byliśmy w Pałacyku Prezydenckim w Wiśle.
Sylwesterek był wesoły, acz w małym gronie i "szybki" - wszak z rana musieliśmy ruszać dalej..
Wiedziałem co nas czeka, dlatego starałem się jak tylko mogłem, ale ..
nie da się wykąpać i najeść na zapas.. ;(