dzień 4 - droga przez Turcję 2

rano, po śniadaniu wyruszyliśmy, pogoda była zmienna, po całym dniu jazdy (z postojami na się rozumieć) przemierzyliśmy Turcję i przy granicy
z Gruzją złapaliśmy naszych kierowców. Po krótkim postoju "na papieroska" wyruszyliśmy dalej - ku granicy.